Dążenie do Szczęścia

Tête d'un grand dauphin la bouche ouverteJeśli zacząłeś swoją przygodę z rozwojem osobistym – bądź czujny!

Być może połykasz książki o tematyce rozwojowej. Być może stawiasz sobie ambitne cele w drodze do sukcesu. Wiesz, czego chcesz i marzysz, że kiedy tylko to się ziści… Właśnie, co wtedy?…

Wiele osób sięga do tematyki rozwoju osobistego pod wpływem poczucia potrzeby zmiany. Chcą coś zmienić, bo czują, że coś jest nie tak, jak „powinno być”. Pamiętasz scenę z Matrixa, w której Neo Anderson pierwszy raz dostaje informacje o tym, że rzeczywistość nie jest taka, jak do tej pory myślał, że jest? Okazało się, że Neo od zawsze czuł, że coś jest nie tak, ze światem, który go otacza. Otrzymane informacje sprawiają, że podąża za wskazówką, jaką jest biały królik i poszukuje tego prawdziwego świata, prawdziwego siebie.

Miałeś kiedyś podobne uczucie? Może praca, w której pracowałeś nie była tą, w której „miałeś” pracować? A może w ogóle całe życie nie było tym, które „miałeś” przeżyć?

Zmartwię Cię. Nie jesteś Neo Anderson. Nie czekaj na tajemniczy znak od ludzi spoza Matrixa. Nie czekaj na białego królika. W ten sposób możesz oddać odpowiedzialność za rzeczywistość „tym, którzy to wszystko kontrolują”.  A co jeśli nie ma nikogo takiego?

A co, jeśli odpowiedzialność za Twoje życie należy do Ciebie?

Sięgnąłeś po książki z zakresu rozwoju osobistego, czytasz ten artykuł, przeglądasz strony o podobnej tematyce. Być może już przejąłeś stery. Być może dopiero o tym myślisz. Planujesz, że dobrze by było, że może kiedyś…

Odczułeś potrzebę zmiany. Obudziłeś się. Poszukujesz.

Czego właściwie poszukujesz? Do czego dążysz?

Ludzie różnie odpowiadają na te pytania. Mają różne marzenia. Jeśli chcesz – przeprowadź krótki eksperyment:

1.    Pomyśl o czymś, do czego dążysz. Wyobraź sobie ten cel. Zobacz siebie w momencie, kiedy cel już został osiągnięty.
2.    A teraz odpowiedz na pytanie: „Dlaczego tego chcesz?”
3.    Mając odpowiedź, zadaj sobie kolejne pytanie: „Dlaczego?”
4.    Ponownie poszukaj przyczyn poprzez: „Dlaczego?”
5.    Postępuj tak samo, aż dojdziesz do odpowiedzi na pięć coraz głębszych pytań: „Dlaczego?”

Co Ci wyszło na końcu? Jaki jest ostateczny powód Twoich dążeń?

Wiele osób w tym prostym eksperymencie dochodzi w pobliże odpowiedzi, że głębokim powodem działania jest dążenie do szczęścia. Być może Twój eksperyment zakończył się na jakiejś wartości, która ma dla Ciebie szczególne znaczenie. Może dla Ciebie realizacja tej właśnie wartości jest szczęściem?

Na początku napisałem, że masz być czujny. Zdradzę teraz powód. Niektórzy poszukiwacze szczęścia tak się w tym poszukiwaniu szczęścia zapominają, że zapominają o szczęściu, które mają już tu i teraz. Przyznaj, że czasem zdarza Ci się pomyśleć: „Byłbym szczęśliwy, jeśli tylko….”, „Gdy wydarzy się to i owo, będę szczęśliwy.”

Znowu Cię zmartwię. Kraina, w której panowała wieczna, nieograniczona szczęśliwość już była. To był raj. Zostaliśmy z niego wygnani. Mimo to wciąż zachowaliśmy w sobie poczucie, że czegoś nam brakuje, że coś dobrze byłoby zdobyć, aby odzyskać szczęście.

Nie oszukuj się. Gdy wydarzy się to i owo, wcale nie będziesz szczęśliwszy. Będziesz dokładnie tak samo szczęśliwy, jak teraz. Szczęście nie rzuci się na Ciebie w zamian za to, że zrobiłeś to i owo, że się napracowałeś.

Szczęścia możesz się nauczyć tylko tu i teraz.

Rozejrzyj się. Właśnie jest wokół Ciebie.